No i dopadło mnie. Co prawda nie jest to Mr AH1N1, ale coś zaatakowało podstępnie moje zatoki. Kilka dni próbowałam dzielnie chodzić do pracy, ale się poddałam. W związku z czym zdjęcia takie sprzed paru dni, kiedy na chwilę wyjrzało słońce i niebo zaniebieszczyło. Potem znowu ziemię zasnuły szarości i czernie.
Na zdjęciach widać szczyty kamienic przy Targowej i Liceum im. Władysława IV. No i szczęśliwie na Pragę już jakiś czas temu przywrócony tramwaj nr 4. Ledwo to wszystko widać, bo zdjęcia z komórki.
Biret-Ingá, 21
4 miesiące temu
0 komentarze:
Prześlij komentarz