środa, 19 sierpnia 2009

Na prawo most, na lewo most

środa, 19 sierpnia 2009 1

Oto cytat z portalu Naszemiasto.pl: To będzie prawdziwa komunikacyjna katastrofa dla Warszawy. Od 15 marca rozpocznie się remont mostu Śląsko-Dąbrowskiego i torów tramwajowych na Trasie W-Z. Wczoraj miasto przedstawiło harmonogram prac i projekt objazdów. Dla kierowców oznacza to wielkie korki. Koniec remontu zapowiadany jest na 17 października.

Wiadomo już więc, że raczej do pierwszych przymrozków chyba Śląsko-Dąbrowskim tramwaje kursować nie będą. I ja też nie. Już za chwileczkę, już za momencik przerzucam się na inną pracę, do której prowadzić mnie będzie najbardziej reprezentacyjny stołeczny most, jedyny bodajże ze ścieżką rowerową: Świętokrzyski.
Pozostaje mi modlić się o to, żeby nie było korków, ech.

Tymczasem jakiś czas temu nad poczciwym Śląsko-Dąbrowskim poddawanym liftingowi zachmurzyło się niebo. I tak pięknie te szarości komponowały się z majtkowym różem barierek. Ale czerwona farba już nadciąga i z prawej, i z lewej.

niedziela, 9 sierpnia 2009

Praskie obrazki

niedziela, 9 sierpnia 2009 0




środa, 5 sierpnia 2009

Świetlikowo

środa, 5 sierpnia 2009 0
W liceum byłam zagorzałą fanką Świetlików. No a kiedy pojawiła się płyta „Ogród koncentracyjny" z Marysią, moją przyjaciółką, ciągle tylko wymieniałyśmy się tekstami. „A ona... leży z nożem w plecach, troszeczkę na dywanie, troszeczkę na podłodze", „Wkładam zdejmuję... kastetttt!" itp., itd. Marcin Świetlicki śpiewał (hm... to taka melorecytacja była :): „Planty, Szewska, Rynek". A ja codziennie śpiewam sobie w głowie: Bródnowska, 11 Listopada, Strzelecka, Inżynierska. I oddalam się zastępczym Z2 (ile jeszcze?!!!) na drugą stronę rzeki.

Któregoś dnia to miasto
będzie należeć do mnie.
Na razie chodzę, patrzę.
Na razie nic.

sobota, 1 sierpnia 2009

Ktokolwiek widział

sobota, 1 sierpnia 2009 0
Chociaż prawdopodobieństwo, że się znajdzie, jest mizerne, napiszę o tym tutaj. Otóż jakiś czas temu z wystawy rzeźby wielkoformatowej w fabryce wódek Koneser zaginął myśliciel. Rzeźba ważyła 250 kilo, była metalowa. Próbowałam odszukać zdjęcie myśliciela, ale niestety chyba porwali je - podobnie jak ową rzeźbę - kosmici. Jak nic muszę się zgłosić do agentów Mulder i Scully.
Tymczasem opowiem może, jak się o tym dowiedziałam. Otóż co piątek (do końca roku) wszystkie galerie mieszczące się przy Ząbkowskiej są otwarte w ramach Nocnej Strefy Sztuki. Myśliciel powstał w Otwartej Pracowni Twórczej państwa Kubickich przy ul. Brzeskiej 17a. Ktokolwiek myśliciela widział, proszony jest o jakiś znak.
Przy okazji polecam odwiedzenie praskich galerii i kawiarenek. Wczoraj zabawiliśmy najdłużej w Klitce przy Ząbkowskiej, gdzie można zrobić sobie ciekawe zdjęcie, kupić zabawną biżuterię albo obraz, a czasem nawet zjeść ciacho.
 
◄Design by Pocket, BlogBulk Blogger Templates. Distributed by Deluxe Templates