
Taka tylko mała letnia impresja cukierkowo-czekoladowa. I kawałek lizaków się jeszcze ostał. Trochę się literki poodlepiały, ale to moim zdaniem tylko tej szybie dodaje uroku. No i słońce, nareszcie.
Mieszkam w Warszawie, po prawej stronie rzeki. Pisać będę przede wszystkim o warszawskiej Pradze, ale powplatam tutaj posty z miejsc różnych.
1 komentarze:
Super! uwielbiam literki :) fajna fotka.
Prześlij komentarz