poniedziałek, 13 lipca 2009

Morwo ty moja

poniedziałek, 13 lipca 2009


Jak co roku dręczy mnie to samo pytanie: dlaczego w sklepach nie można kupić morwy? Być może jest to pytanie skrajnie głupie ;) Niemniej cieszę się, że w praskiej okolicy morwa obrodziła i można się umawiać na morwowe wieczory z koleżanką z Pragi, która miała coś z morwy upitrasić, a jak widzę, cisza... No to czekam dalej. Ja swoje zbiory już zjadłam. Mniam.

1 komentarze:

Nanda

koleżanka z morwy upitrasiła, ale nie wie czy warto to wrzycać, bo kolor miało tragiczny :)

morwa + kiwi + sok cytrynowy = wielkie mniam!

Prześlij komentarz

 
◄Design by Pocket, BlogBulk Blogger Templates. Distributed by Deluxe Templates